WYLOGUJ SIĘ DO ŻYCIA
Menu główne
Losowa galeria
Statystyki
zalogowanych i 2 gości
dzisiaj: 38, wczoraj: 232
ogółem: 4 679 014
statystyki szczegółowe
Aktualności
ISKRA JC2 Z BRĄZOWYM MEDALEM
Bardzo dobrze wypadli zawodnicy R-2002, którzy zakończyli swoje granie w tym roku III miejscem (brązowy medal) w "Somonino Cup".
To bardzo dobry rezultat zważywszy, że startowało 12 zespołów.
Iskra R-2002 wystąpiła w składzie: Kotkiewicz (br.), Kicka (kp.), Krupa, Sieńko, Gus, Urbański, Zieliński, Anikiej oraz Kapuściński.
Galeria zdjęć
To był trudny dla nas turniej, bo nie wszystko nam się układało - ogólnie dobre mecze przeplataliśmy z bardzo przeciętnymi, a każdy z zawodników miał okresy bardzo dobrej gry i okresy tzw. bolesnych błędów (złe zagrania w ofensywie i... co boleśniejsze w defensywie). Nie mniej jednak nikt z zawodników nie zawalił turnieju, bo każdy dołożył swoją cegiełkę do tego III Miejsca.
Nie ma co wybrzydzać, bo trzecie miejsce do bardzo dobry rezultat (i dawno takiego ta ekipa nie wywalczyła), a że apetyty mieliśmy na złoto, to inna sprawa - trzeba było wygrać półfinał tzn. śmielej zaatakować i strzelić gola, a tak mimo przewagi ulegliśmy, a o... porażce półfinałowej zadecydowały mini-błędy w kryciu obrońców oraz nie do końca prawidłowa ocena sytuacji naszego bramkarza.
Najrówniej w przekroju całego turnieju grał Kacper Kapuściński, który może nie miał ekstra rajdów i goli 'po widłach', ale zawsze można było na nim polegać, a to przejął kilka podań, a to wybił głową, a to doskonale zagrał wślizgiem w ofensywie (= gol) lub w defensywie (= skasował tzw. 'setę' rywalowi), no i miał kilka dobrych podań-asyst (w tym znakomita asysta w meczu o brąz, gdzie 'znalazł idealnie' w tempo wychodzącego na pozycję Kickę, który zamienił to podanie na zwycięskiego gola) i to właśnie K2 miał najwięcej strzałów z daleka (choć nie były to jakieś ekstra bomby, ale jednak to On uderzał). Podkreślmy iż wszyscy nasi zapracowali na ten wynik, bo wszyscy grali i to w miarę 'po równo'.
To pokazuje, że ta drużyna ma przyszłość, tylko trzeba lepiej i...regularniej trenować oraz wszyscy w całości zaliczać letnie zgrupowania szkoleniowe. Stać Was na dużo, dużo więcej!!!
Cieszymy się z progresu w tym turnieju i wyciągnięciu pozytywnych wniosków ze startu tydzień wcześniej, gdzie dość podobny skład (tylko 3 wymiany) zajął IX m. (też na 12 ekip) w "Robyg Cup" na gdańskiej Morenie. Tam nie graliśmy źle - oprócz pierwszego meczu - ale mocno nieskutecznie plus trochę nas tam 'skręcili' p.o. Sędziów {co jest tam tradycją wobec Iskry} > ale i tak jeszcze tam pojedziemy, by im wszystkim udowodnić, że umiemy wcale dobrze grać i zwyciężać.
Specjalne podziękowania Panom - Ojcom Iskierjanom: Krupa i Kicka, za podwody transportowe na ten turniej plus Panu Kicka za.. zdjęcia.
______________________________________________________
W tym samym dniu w Turnieju GKS Morena R-1999 nasi zawodnicy na 8 zespołów zajęli 7 lokatę, co jest dużym zawodem. Pewnym usprawiedliwieniem dla nich jest fakt braku w składzie trzech absolutnie podstawowych zawodników tego zespołu (Przyborowskiego, Burblisa, Halickiego), których trzeba było zastąpić o dwa lata młodszymi zawodnikami R-2001, co ma duże znaczenie w tej kategorii JB (dwa lata to... przepaść!).
Nie mniej jednak Ci z R-1999/2000 co byli > zawiedli (koniec - szlus).
Ci co nie przyjechali "zgłosili chorobę" [No cóż - jak się źle ubieramy na treningi na dworze, to potem: tak 'się dzieje' (np. brak czapek). Już o tym wcześniej pisaliśmy po wizytacji treningu JB w poniedziałki.
Zakładamy, że to był zwykły pech z tymi chorobowymi absencjami, choć....
Niniejszym zarządzamy, iż kto czapki i odpowiednio się nie ubierze ten nie ma prawa do treningu i nie może być dopuszczony do zajęć (jak sam nie ma rozumu, to mu trzeba wbijać polecenia pałą do; 'pustej łepetyny').
