dzisiaj: 168, wczoraj: 150
ogółem: 4 671 061
statystyki szczegółowe
Duży sukces odniósł zespół Iskry R-99, który w sobotę 7.02.2015 r. w Zespole Szkół w Chwaszczynie wygrał w kategorii wiekowej R-1999 Turniej Vigo Cup - Brawo!
Gratulujemy, super wyniku całej drużynie R-1999 i Trenerowi Jarkowi Bebko, bo został on osiągnięty pewnie, acz: niełatwo.
Wygraliśmy wszystkie swoje pięć meczy turniejowych mając komplet zwycięstw, choć przyszło nam grać, aż dwa mecze w osłabieniu (w tym jeden bez lidera M. Przyborowskiego, który pokazał niesamowitą waleczność i dzikość serca, za co przyznano Mu czerwona kartkę w jednym meczu - tzn. tego meczu nie dograł, a w następnym pauzował). Szkoda, bo Maciek miał szansę aż na dwa indywidualne wyróżnienia: Króla Strzelców (mimo absencji w ponad jednym meczu strzelił aż 5 goli) i Najlepszego Zawodnika Turnieju (trudno oczekiwać by taki tytuł przyznali skoro waleczność MP przeszła w krewkość).
Za to miano najlepszego bramkarza turnieju przyznano naszemu zawodnikowi czyli koledze Arkadiuszowi Kobylańskiemu, który bronił skutecznie, ale i... strzelał (2 gole). Dobrze -strzelecko-wypadł też Kacper Jończyk, który również strzelił 5 goli, a gdyby był nieco bardziej skoncentrowany w kilku sytuacjach, to On by nosił koronę Króla Strzelców. Pierwszą piątkę uzupełniali i dobrze grali Jończyk Grzegorz (2 gole) i młodszy o rok Nowak Jakub (2 gole). Ale jak podkreśla Trener J. Bebko pozostała nasza piątka również zagrała poprawne zawody (a kilku strzeliło gole dla Iskry: Burblis 2 i Mięsikowski 1). Gratulujemy Wam i się cieszymy bardzo, bo już dawno R-1999 nie wywalczył tak dobrego miejsca. W nowym 2015 roku jest to {jak dotąd} absolutnie najlepszy wynik turniejowy naszego UKS-u we wszystkich kategoriach rocznikowych, jakie są u nas prowadzone. Wierzymy, że Iskra JB na tym nie poprzestanie!
Liczymy też, że więcej z Was lepiej zaangażuje się w trenowanie, bo to daje szanse na dobre wyniki - macie potencjał ! Trzeba tylko wziąć torbę ze sprzętem i wyjść na trening (a za niedługo będzie tych zajęć dla JB nawet i 4 razy w tygodniu). Przy prawidłowej organizacji swego czasu da się to pogodzić, np. pokolenie Tr. Synorackiego, Muzolfa i R. Piotrowskiego też chodziło do 'dobrych gimnazjów' i walczyli o 'dobre licea' (do których potem trafili), a przez te 6 lat (gimnazjum i liceum) zawsze spokojnie wyrabiali się z trzema treningami w tygodniu na 100%.
Potem aż trzynastu poszło na wyższe studia [pisaliśmy o tym kilka razy np. ostatnio o A.Spychale]. Zatem wszystko da się pogodzić, w tym naukę na dobrym poziomie z uprawianiem sportu (zwłaszcza w Iskrze, gdzie zawsze można się dogadać, jeśli... się przyjdzie porozmawiać).
Za chwilę napiszemy o naszym wychowanku Pawle Czosce (także asystencie trenerskim w Iskrze, choć teraz w rezerwie taktycznej), który na wiosnę zostanie inżynierem po Politechnice Gdańskiej w mega-unikatowej trudnej dyscyplinie naukowej, który dziś gra w futbol amerykański w tej gdyńskiej super-ekipie, a wcześniej jako Iskrzak zaliczał regularne i 'uczciwe' treningi w zespołach trampkarzy i potem: Junior B i Junior A w UKS "Iskra" Gdynia.
Jeszcze raz Wam gratulujemy wygranej i... zmazania plamy z "Orkan Cup".
__________________________________________________________
W niedzielę 8.02.15 r. również zespół R-2002 wystartował w Vigo Cup i tu.... szału nie było, bo zajęliśmy 5 miejsce. Konwencja tego turnieju nie przewidywała rozstawienia w grupach tylko > losowanie; co nas... ustawiło w grupie A, która składała się z 4 mocnych i wyrównanych zespołów. Inaczej było w gr. B, gdzie oprócz mega silnego {późniejszego zwycięzcy turnieju} Gryfu Wejherowo pozostali prezentowali się już trochę słabiej. Ogólnie zajęliśmy piąte miejsce, wygrywając 2 mecze, 2 remisując i tylko 1 przegrywając (czyli meczowo zdobyliśmy 8 pkt, a np. zespół, który w całym turnieju meczowo zaliczył 6 pkt, - był przed nami czyli... czwarty).
Punkty podliczane meczowo nie przełożyły się na wynik turniejowy, ale nie jesteśmy specjalnie mega-rozczarowani, bo ogólnie drużyna zagrała dość przyzwoite zawody jako drużyna (bo w większości meczy to Iskra dyktowała warunki i była stroną przeważającą). Nieco zabrakło szczęścia w kilku naszych sytuacjach podbramkowych, gdzie zabrakło nieraz 1 cm, by padł gol po składnych naszych akcjach. Tym razem najlepiej w naszych barwach zaprezentowali się 'Sienio' i 'Partyken' {Medal Wyróżniający IG przyznał Jakubowi Śieńce, bo zasłużył na niego swoją bardzo dobra grą ofensywną i golami (3), a jest naszym zawodnikiem dopiero 4 miesiące i ciągle się 'uczy wyczynowej piłki nożnej', zaś 'Parti' to stary już wyjadacz i takiej świetnej gry {tak w ataku jak i obronie} po prostu od niego... wymagamy.
Do tej w/w dwójki starali się dorównać (i dobry występ zanotowali) dwaj nasi obrońcy, tj. Urbański (2 gole) i Krupa. Ta czwórka była wiodącą w naszej ferryjnej ekipie, za to nieco słabiej -tym razem- wypadli liderzy poprzednich turniejów; 'Kapi', 'Guzik' i 'Ania'. Nie mówimy, że tragicznie zagrali, bo to było by niesprawiedliwe - a ... oceniamy, że tak na: 3.
Cieszymy się też z pozytywnego debiutu kolegi Królaka, który choć nie pograł sobie za dużo, to jednak jak wchodził na swoje epizody, to... dawał radę i nawet zanotował super asystę przy golu kolegi. Taka jest rola dla... debiutantów, którzy mają się oswajać z atmosferą grania turniejowego i łapać doświadczenie. Kolega Królak zdobył punkty rankingowe u IG i może się spodziewać w następnym turnieju (8 III), że w uznaniu tej swojej postawy załapie się do podstawowej piątki wyjściowej "Iskry II" w Turnieju Bobola Cup, gdzie w r-2002 Iskra wystawi dwie drużyny.
Wcześniej jednak wszyscy z R-2002 X i Y trenują Baloon-Orlik (14.02 na 13:00), by potem "turniejować" w Bojanie (21.02) i Gdańsku oraz Rumi (28.02).
Stale kontrolujemy stronę Iskry na futbolowie (zakładkę JC2) oraz swoją pocztę e-mail.
Takie chwile ja ta > nie zdarzają się zbyt często...
Jedenastu cacanych, młodych chłopaczków, a który to trener ?