Uczniowski Klub Sportowy Iskra Gdynia - strona nieoficjalna

Strona klubowa

WYLOGUJ SIĘ DO ŻYCIA

 

Losowa galeria

HURA CUP R-2007 - I MIEJSCE / GDAŃSK 19.02.2017
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 302, wczoraj: 232
ogółem: 4 679 278

statystyki szczegółowe

Aktualności

DO RODZICÓW I ZAWODNIKÓW ISKRY JD2

  • autor: uksiskragdynia, 2014-09-09 12:25

Zapraszamy do lektury (klikając na "więcej") wszystkich Zawodników i Rodziców R-2003/2004 - czyli Iskry JD2.

 

Do Rodziców.

Drodzy Rodzice zawodników Iskry JD2 – Wasze dzieci rozpoczęły nowy etap w swoim piłkarskim życiu. Z trenowania w grupie naborowo-turniejowej przeszły do treningów w grupie ligowej. To kolosalna zmiana i teraz - jak nigdy wcześniej - potrzebują Waszego wsparcia.

Pamiętajmy (wszyscy), że dla dziecka w wieku 10-11 lat bycie zawodnikiem drużyny sportowej to nie tylko rozwój fizyczny, ale w dużej mierze rozwój własnej osobowości, przezwyciężania własnych słabości, podnoszenie poziomu samooceny czy też rozwój mentalny.

Te wszystkie elementy i wiele innych muszą być rozwijane w atmosferze zabawy, gdzie dominuje cierpliwość i zrozumienie z każdej strony, a nie presja, pretensje czy insynuacje.

Wasze dzieci nie są zawodowymi sportowcami (tak jak i zdecydowana większość z Was) – a sport niech się kojarzy wyłącznie z pozytywnymi emocjami (nawet po… porażce).

Każdy z nas chciałby jak najwięcej wygrywać i odnosić sukcesy w różnych dziedzinach życia – ale trzeba najpierw cierpliwości w budowaniu drogi do sukcesu, która w sporcie takim jak piłka nożna, nie jest wcale łatwa i szybka, a wymaga wręcz wieloletniej pracy, nie tylko na linii zawodnik-trener, ale także zawodnik-Rodzic czy też Rodzic-trener.

Przykry jest… widok Rodziców, którzy tylko przywożą swoje dziecko na trening i potem odbierają je, nie wysiadając nawet z samochodu. Dlaczego choć raz w tygodniu nie można obejrzeć treningu swojego dziecka, aby wiedzieć jakie postępy czyni ‘krok po kroku’.

Żal nam także tego, że tak niewielu Rodziców ogląda mecze swoich dzieci – choć z radością i nadzieją przyznajemy, że w tym roczniku (2003-2004) jest tu duży postęp „in plus” w porównaniu do starszych roczników Iskry [gdzie wiele dzieci jest chyba… sierotami]. Dla Waszych dzieci to nie jest „jakiś tam kolejny mecz”, ale… „kolejny ważny mecz” i one to naprawdę przeżywają. Nawet nie wiecie, że ukrywają ‘przed światem’ małe kontuzje czy słabości dnia, aby tylko nie stracić powołania. Czy można lepiej kształtować charakter dziecka – młodego człowieka, ucznia?

Nie dobrze jest, gdy po meczu pierwszym pytaniem jest; „jaki był wynik?’, a nie np. czy… „jesteś dziś zadowolony ze swojej gry ?”. Pozwólcie dziecku się wypowiedzieć i zawsze Je pocieszcie dobrym słowem, zwłaszcza jeśli walczyło jak Lew dla swego zespołu.

Krytyka (zwłaszcza ta… nadmierna) ze strony swego bliskiego > boli i zapada ogromnie, w Małym Piłkarzu, tym bardziej, że czasami -merytorycznie-musi dokonać jej szkoleniowiec

Pamiętajcie także Szanowni Rodzice, że zawsze można porozmawiać z nami – trenerami, na temat swojego dziecka-zawodnika, czy też całej drużyny. A także jeżeli  bardzo Wam na tym zależy, to można podzielić się swymi spostrzeżeniami. Ale prosimy; nie róbcie tego z pozycji domowego „fotelowego kibica” i nie patrzcie na grę drużyny swoich dzieci przez pryzmat futbolu zawodowego. Weźcie także pod uwagę realny poziom rozwoju swoich dzieci, a nie ten przez Was wymarzony oraz pamiętajcie, że każde dziecko rozwija się inaczej i może mieć całkiem inne predyspozycje, niż wielu rówieśników uprawiających ten sam sport.

 

Do zawodników Iskry JD2 (R-2003/2004)

Za nami pierwsze cztery mecze ligowe – a dla zdecydowanej większości z Was to były absolutne debiuty ligowe. Do tej pory graliśmy w turniejach czy też sparingach – ale ligowa gra rządzi się swoimi prawami. Przede wszystkim wymaga od Was zaangażowania w treningi, a następnie w mecze, które są co weekend (trzeba to pogodzić z nauką, obowiązkami domowymi oraz jakże ważnym odpoczynkiem ). Trenerzy wiedzą, że potrzebujecie czasu,  aby przełożyć swoją coraz lepszą grę z treningów na mecz ligowy i nie przyjdzie to ot tak – z dnia na dzień. Musicie mieć świadomość, że każdy z Was – jak i cała drużyna – cały czas czyni postępy. Treningi nie są dziełem przypadku, a są odpowiednio rozplanowane. Musicie także pamiętać, że potrzeba czasu, aby móc skutecznie rywalizować z czołowymi zespołami naszego miasta i regionu, gdzie drużyny są wyselekcjonowane i trenują w niemal niezmienionych składach już przez trzy-cztery lata. Cieszy nas – trenerów Iskry – że zdecydowana większość z Was – naszych zawodników – rozumie na jakim etapie aktualnie jesteście, i że z nadzieją patrzycie w przyszłość swoją i własnej drużyny. Cieszy nas, że z dnia na dzień, z treningu na trening, z meczu na mecz budujecie swoją drużynę. Pamiętajcie, że nie zawsze każdy będzie powoływany (co tydzień) na mecz, ale każdy z Was jest obserwowany przez trenerów i każdy ma szansę dostać takie powołanie – nawet jak to miałoby trwać sezon czy dwa, często warto poczekać i ciężko pracować (bawiąc się przy tym grą w piłkę – najlepszym ze sportów). Nie patrzcie na kolegów, którzy rezygnują z gry, bo… wydaje im się, że są… ‘za dobrzy’ na Iskrę i są przekonani, że gdzieś tam zostaną „gwiazdami”. Znamy takich z wielu poprzednich lat – dziś zazwyczaj szlifują chodniki w galeriach handlowych, itp. – nie mając żadnego celu w życiu oprócz tego, by coś tu ‘skręcić’ i by coś się w ich szarym życiu zadziało. Nie patrzcie także na tych, co chwalą się, ze będą grać „tam lub tam” – oni tylko o tym marzą-zmyślają, a w zdecydowanej większości są po prostu za słabi mentalnie i piłkarsko, aby podjąć wyzwanie, które Wy już teraz podejmujecie. Pamiętajcie, że nie gracie dla pieniędzy i wielkich sławnych kontraktów i nie ciąży na Was presja awansu czy też utrzymania się w lidze. Gracie dla swego rozwoju, własnej przyjemności i zabawy, a każdy mecz to fajna przygoda – a zwycięstwa przyjdą, tak jak przyszły do rocznika 2001 i 2002 (dobra pozycja w ligach zeszłego sezonu i wiele czołowych - nawet pierwszych - miejsc w halowych i otwartych turniejach). 

Zarząd UKS-u - spokojny o Wasz rozwój i przyszłość piłkarską, ale i o… fajne Wasze dzieciństwo.   

 

 


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [767]
 

autor: marchewnik 2014-09-09 20:59:00

Profil marchewnik w Futbolowo Regularność i zaangażowanie w trening > uczyni z Was
moich... braci.


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Buttony

Reklama

Logowanie