dzisiaj: 74, wczoraj: 150
ogółem: 4 670 967
statystyki szczegółowe
dodano 05.05.2011
W naszej iskrzanej galerii byłych naszych zawodników, Patryk Wychnowski to kolejny znakomity przykład dobrej pracy szkoleniowej w naszym skromnym UKS Iskra Gdynia.
Dzisiaj Patryk Wychnowski to podstawowy {pierwszy} bramkarz Juniorów Starszych {ścisła czołówka ligowa} SKS Bałtyk Gdynia > a jest tam na tej pozycji wcale nie mała konkurencja !!! Jego - dzisiejsza - pozycja to owoc konsekwentnego i systematycznego zaangażowania w uprawianie sportu z umiejętnym pogodzeniem innych sfer życia dziecka / młodzieńca / dziś pełnoletniego.
To co dzisiaj reprezentuje jako bramkarz zawdzięcza
tak sobie, jak i trenerom Bałtyku ; Wiszniewskiemu,
Zimnemu, Złonkiewiczowi, ale i... trenerowi Iskry
Jarosławowi Markowi, który Go szkolił przez sześć
pełnych lat !!! (w tym... 6 obozów letnich!)
Gdzież Ci, co byli wtedy przed Tobą i nie słuchali
dobrych rad tr.Jarka M. , bo im (i ich otoczeniu)
się wydawało, że wiedzą lepiej, niż stary wyga trenerski.
(Ty zaś spokojnie... ufałeś / słuchałeś i to Ty...
dziś : dobrze grasz na bramce w dobrym klubie)
I znów ... snuje się opowieść z cyklu : "dzięki
Iskrze od 'niebytu' do konkretnej umiejętności"
Ale... kochani czytający ten tekst mali Iskrzacy,
innej drogi > jak wytrwała wieloletnia praca
treningowa po prostu : nie ma !!! - Najpierw nic
nie umiał > by potem być transferowany do "Bałtyku"
Kiedy dziwięcio-letni Patryczek (z Mamą) zgłosił
się do Iskry... {na bramkarza} miał tylko: zapał,
chęć, odwagę, wsparcie Mamy , bo już umiejętności
słabe! (na tamte czasy - jego łapanie piłki dawało
mu w Iskrze ledwo pozycję 3 lub 4 goolkipera > co
niestety równało się brakiem gry w zespole R-93/4
w jakimkolwiek meczu/turnieju przez niemal pól roku)
Dlatego trener J.M namówił Go do trenowania jako zawodnik
w polu, a ponieważ Patryk {mimo że mieszkał w Mostach}
okazał się zawziętym na treningach zawodnikiem, zaczął
szybko robić postępy. Dla niego nie było... że daleko,
że słabe boiska, że zła pogoda, że trener surowy, że szkoła,
że sam już jako 9-latek dojeżdżał z Mostów, że składki,
że... coś tam... > On zawsze był na zajęciach!!!
I zaczęło się... seryjnie ; albo wygrywał : Złotą Iskrę
- Najlepszego Piłkarza Drużyny, Bombardiera Iskry - Króla
Strzelców Zespołu, albo był zawsze na podium tych klasyfikacji !
Uwaga: w ostatnim swym sezonie u nas zdobył i utrzymał tytuł
Króla Strzelców, będąc już znowu (w rundzie rewanżowej)
bramkarzem!! Czemu powrócił, do bronienia ? - bo znowu namówił
Go Tr. J.M widząc pewien regres możliwości piłkarskich, głownie
związanych z dość ograniczoną szybkością zawodnika, ale dzięki
temu bramkarz o pseudo: "Wychna" znakomicie gra nogami i może
{wzorem takich bramkarzy z Ameryki Południowej} być groźnym
strzelcem - zwłaszcza przy rzutach wolnych czy karnych.
Kto zna Patryka to wie, że 'ministrantem' to On nigdy nie był,
ale to mu nie przeszkadzało być zawsze w porządku wobec Iskry,
kolegów, swego pierwszego trenera i... do dziś nie wstydzi się
swych korzeni {czasami wpadnie pomóc w szkoleniu bramkarzy,
zawsze się fajnie przywita, gdy spotka nas na boisku GOSiR}.
Przypominamy : spędził w Iskrze 6 lat (+ zaliczył 6 obozów!),
pracował dobrze i regularnie (może nie 'tytanicznie'), ale
miał niemal 100 % frekwencję i to Go zaprowadziło do czołówki
bramkarzy trójmiejskich wśród bramkarzy juniorskich {był też
w kadrze Pomorza}. Iskiernik Generalny liczy, że jeszcze o
Patryku napiszemy z okazji nowych jego osiągnięć, gdy powiodą
się wszystkie klubowe testy i agenci piłkarscy nie oszukają.
Te lata współpracy z Tobą Patryk, były mi fajną męską przygodą
i zawsze będę Cie pamiętał ... Wesoły Szaławiło.
Trener J.Marek.